Gdzieś pomiędzy treningowym chaosem, między jednym shihonage a drugim, zawitał do nas na salę wielkanocny zajaczek Mai. Przypomniał nam o nadchodzacych świętach i smakołykach. A was już odwiedził? 🙂

Gdzieś pomiędzy treningowym chaosem, między jednym shihonage a drugim, zawitał do nas na salę wielkanocny zajaczek Mai. Przypomniał nam o nadchodzacych świętach i smakołykach. A was już odwiedził? 🙂